Balsam do ciała z brzoskwinią i gruszką Grace Cole czy się polubiliśmy?
Jak już nie raz Wam wspominałam owocowe aromaty w kosmetykach należą do moich ulubionych.Od jakiegoś czasu miałam chrapkę na kosmetyki Grace Cole, Fruit Works.Nie wiem dlaczego ubzdurałam sobie,że to odpowiednik Bath & Body Works.Z tej ostatniej miałam kilka kosmetyków,które mnie zachwyciły nie tylko zapachem ale i działaniem.Czy Fruit Works, Body Lotion Peach & Pear również skradł moje serce?
Grace Cole Brytyjski producent oferujący produkty do pielęgnacji dla kobiet, mężczyzn i dzieci, szczególnie skupia się na liniach zapachowych owocowych.Specjalizują się zwłaszcza w tzw.gift sets
– zestawach kosmetyków efektownie pakowanych na prezent.
Ideą Grace Cole jest oferowanie produktów bardzo dobrych jakościowo, po przystępnych cenach.
Produkty Grace Cole nie są testowane na zwierzętach a opakowania, na tyle, na ile to możliwe, są wykonywane z materiałów, które można poddać recyklingowi lub pochodzą z recyklingu.
Kilka słów od producenta:Ten wyjątkowy balsam nawilża i wygładza. Pozostawi na Twojej skórze apetyczny aromat dojrzałych brzoskwiń z dodatkiem soczystych jabłek i gruszek.
Skład: Aqua (Water), Paraffinum Liquidum, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Ceteareth-20, Stearic Acid, Parfum (Fragrance), Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Imidazolidinyl Urea, Triethanolamine, Limonene, Linalool, Hexyl Cinnamal, Hydroxycitronellal, CI 15985 (Yellow 6).
Grace Cole, Fruit Works, Body Lotion Peach & Pear mieści się w miękkiej plastikowej butelce ze złotą zakrętką typu „klik”Wielkie brawa dla firmy za ochronę środowiska.Opakowanie pochodzą z recyklingu.Przezroczysta butelka pozwala nam kontrolować stan zużycia kosmetyku.
Zacznę od zapachu,który jest dość dziwny.Nie jest to na pewno zapach brzoskwiń czy gruszek.Słodki,chemiczny,raczej słaby. Na skórze utrzymuje się zaledwie przez chwilę po aplikacji.
Konsystencja balsamu jest okropnie rzadka i lejąca.Bardzo źle się go rozprowadza.Mam wrażenie, że skóra ma problem z wchłanianiem balsamu.Pozostawia biały film na skórze który wolno wnika w jej powierzchnię.Nie zauważyłam żadnego nawilżenia skóry po stosowaniu Body Lotion Peach & Pear mimo,że na drugim miejscu w składzie jest parafina,którą zalicza się do substancji określanych jako emolienty czyli mające doskonałe właściwości natłuszczające i nawilżające.
Podsumowując, nie jest to już kosmetyk moich marzeń.
Używałam tego balsamu, tez nie jestem jakoś specjalnie z niego zadowolona, kupiłam raz, wiec chyba juz nie kupie.
Niestety nie znam tego kosmetyku, ale sądzę że zapach przypadłby mi do gustu 🙂
zapach musi byc obłędny 🙂
Oj dziewczyny,:) zapach jest kiepski.Nie ma nic wspólnego z gruszką czy brzoskwinią
zapach blee to i produkt blee. nie znoszę chemicznych nut :<