Czego nie robi się dla urody…
Olejowanie jest doskonałym sposobem na ochronę włosów, pomaga utrzymać zdrowy stan włosów i skóry oraz niweluje wszelkiego rodzaju problemy tj. wypadanie, łamliwość włosów, przedwczesne siwienie, łupież, rozdwajające się końcówki, naruszona struktura włosów, włosy bez połysku itd.Jest to bardzo prosta czynność polegająca na nałożeniu odpowiedniej ilości olejku (w zależności od potrzeb) na skórę głowy i na całą długość włosów, aż po końce. Można delikatnie wmasowywać olejek w skórę głowy, taki masaż pozwala na odrobinę odprężenia i relaksu.Olejek,który za chwilę przedstawię nie dostarczy nam przyjemności zapachowych..
Olejek Amla Dabur do włosów ciemnych –Magiczne Indie
Opis Producenta;
Olejek Amla zawiera wyciąg z owoców amla (amalaki – agrestu indyjskiego), sprawia, że włosy stają się sprężyste, zdrowe, błyszczące. Będziesz mieć wrażenie, że włosy są odżywione od środka i mieć poczucie lepszej pielęgnacji. Amla ma świeży, orientalny zapach, jest sekretem pięknych włosów kobiet z Indii.
OLEJEK DABUR AMLA PRZEZNACZONY JEST DLA WŁOSÓW OD CIEMNEGO BLONDU PO CZARNE.
Dotychczas do olejowania włosów używałam olejku arganowego,który swoim ślicznym zapachem zachęcał do częstego stosowania.A sama czynność sprawiała mi ogromną przyjemność.Olejek Dabur Amla jest inny..No właśnie jakby tu delikatnie określić jego inność….hm.Pachnie Indiami. To specyficzny, zapach kto był ten wie co mam na myśli.Olejek pachnie krowim łajnem,mieszanką moczu i brudu…
Kobiety dla urody są zdolne do wielu poświęceń.Patrząc na Indyjskie kobiety nie trudno zauważyć,ze mają piękne zadbane i wypielęgnowane włosy.Marzę o takich.Dlatego przykry zapach nie zniechęcił mnie aż tak bardzo do wypróbowania tego specyfiku.Nałożyłam olejek na godzinę.Po ok 15 minutach mój wrażliwy nos zaczął się przyzwyczajać,zapach był mniej dokuczliwy i ustąpił odruch wymiotny.Olejek ma trochę rzadszą konsystencję od arganowego.Kolor niezbyt ładny-zgniła zieleń.Po wyjątkowo długiej godzinie przyszła pora na zmycie.Tu niespodzianka.olejek zmywa się bardzo dobrze.Jednak aby pozbyć się przykrego zapachu trzeba czynność powtórzyć.
Po wysuszeniu włosów byłam w lekkim szoku.Olejek przeznaczony jest do włosów ciemnych.Moja czupryna została rozjaśniona prawie o dwa tony.Włosy nabrały lekkiego połysku.Zdecydowanie poprawiła się ich kondycja.Są miękkie,sprężyste,nabrały objętości i pięknie się układają.Olejek mimo odstraszającego zapachu na włosy działa rewelacyjnie i będę go stosować.
Wow ! Faktycznie efekt zaskakujący !
ta…tylko znów będe musiała nałożyć farbę żeby je przyciemnić
nie trawie tego olejku, smierdzi jak stare skarpetki 🙂
Gorzej..
Ja natomiast mam migdałowy Vatiki również z Pachnących Indii, które maja w swoim asortymencie wiele godnych polecenia produktów. Ale nie mogę go stosować codziennie, ponieważ okropnie przetłuszcza czuprynę i naprawdę nie daje dobrych rezultatów. Na dodatek trudno go zmyć.
Ja mam suche wlosy więc inaczej reagują na olejek 🙂
olejowanie zamierzam rozpocząć jesienią. obecnie narzekam na brak czasu na wszystko
Moje włosy aż sie proszą o opiekę.
Ja mam amle jasmine, dla jasnych włosów(bbo owoce amla przyciemniają) no i działa tak sobie, bo jednak jest na bazie parafiny.. ;/
Ja jeszcze nigdy nie olejowałam włosów… :/
Ja niedawno zaczęłam