GELekspertka Sally Hansen
#OMGel Sally Hansen
Niedawno Firma Sally Hansen ogłosiła nabór na ekspertki chętne do przetestowania nowości czyli lakierów Miracle Gel.Udało mi się zakwalifikować do tej kampanii.
Moja paczka ambasadorska zwierała lakier 240 B Girl, Lakier 380 Malibu Peach,Miracle Gel Top Coat oraz kupony zniżkowe na zakup nowości Sally Hansen dla znajomych.
Miracle Gel to lakiery dzięki którym stworzymy profesjonalny manicure w domu bez użycia lampy UV. Wystarczy, nałożyć 2 warstwy lakieru żelowego ,następnie Top Coat i możemy cieszyć się efektem żelowych paznokci.Tak sie fajnie złożyło,że dwa dni wcześniej otrzymałam od męża Miracle Gel -130 nude. W całej linii Miracle Gel znajduje się 12 różnych odcieni, więc każda z nas znajdzie swój ulubiony kolor. Sally Hansen Miracle Gel
- 2 proste kroki
- bez lampy UV
- intensywny efekt koloru
- zjawiskowy połysk
- 12 pięknych kolorów
- 14dniowa trwałość
- łatwe zmywanie
Lakiery otrzymałam przed świętami.Pranie,sprzątanie i cały ten przedświąteczny rozgardiasz to idealny czas na sprawdzenie ich trwałości. Lakiery mają odpowiednią konsystencję.Podczas malowania płytki szybko gęstnieją, dlatego nie radzę robić żadnych poprawek.Dobrze kryją za drugim razem,przy pierwszej warstwie widać prześwity.
Wygodny płaski pędzelek ułatwia precyzyjne nakładanie lakieru.
Miracle Gel wyróżniają się pięknym połyskiem.Dobrze się zmywają i nie odbarwiają płytki paznokcia.Lakiery wyróżniają się dużą trwałością.Po intensywnym tygodniu,gdzie były poddawane ciężkim próbom wytrzymałościowym zauważyłam jedynie małe odpryski na końcówkach.
Strasznie mnie ciekawią te lakiery .Mi się nie udało dostać do testów tym bardziej gratuluję 🙂
Dziekuję.Z tego co zauważyłam to chyba wybrali blogerki.Lakiery są super.
Masz te same kolorki co ja 😉 Ankietę wypełniłam w sumie , bo miało być do 7 dni, ale postu jeszcze nie zrobiłam, bo lakiery dalej noszę na paznokciach
Ja swoje paznokcie pokaże dopiero jak trochę odżyją bo po świętach mam strasznie zniszczone.
Też dostałam się do tych testów 😉 ale jeszcze nie zdążyłam ich użyć. Po świętach to moje paznokcie są całe połamane itp. Więc z tydzień trzeba poczekać na regenerację 😉
Zapraszam do siebie : http://opinia-kwiatuszka.blogspot.com/
Moje paznokcie po świętach nie nadawały sie do zdjęć.Jedynie zaraz po pomalowaniu wrzuciłam jedno zdjęcie na FB Czekam na regeneracje i wówczas zaprezentuje lakiery w pełnej krasie.
Ale extra te lakiery!!! ?❤️❤️
Też się nad nimi zastanawiałam, ale odstraszają mnie cena 🙂
Fakt nie należą do tanich.
*odstraszala 😉
Ja mam tylko top coat, ale jestem z niego bardzo zadowolona.
Kolorki takie jak lubię 😉