
Golonka pieczona na kiszonej kapuście
Golonka – kawał kalorycznego mięsa,za którym przepada męska część mojej rodziny. Najlepszą golonkę jadłam w Saksonii. Była apetycznie przypieczona z chrupiąca skórką. W środku mięso było niezwykle kruche i doskonale przyprawione. Golonkę podano nam z dodatkiem knedli i z zasmażaną kiszoną kapustą. Porcja była tak ogromna, że z powodzeniem mogły by się najeść trzy osoby. Może kiedyś zdobędę przepis na tak przyrządzona golonkę a tym czasem dzielę się moim sprawdzonym przepisem na Golonkę na kapuście kiszonej.
Składniki :
- 2 mniejsze golonki
- 1kg kapusty kiszonej
- 1 marchewka
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 łyżka kolorowego pieprzu
- 1 łyżka oliwy
- 1 łyżka soli
- pól łyżeczki słodkiej papryki
- 2 liście laurowe
- 3 – 4 ziela angielskie
- świeżo mielony pieprz
- 100 ml piwa lub wywaru w którym gotowała się golonka
Wykonanie:
W moździerzu ucieram wszystkie przyprawy oraz czosnek. Przygotowaną marynatą dokładnie nacieram golonki, układam je w naczyniu, i wstawiam na całą noc w lodówce. Następnego dnia golonki wkładam do garnka, zalewam gorącą wodą, i obgotowuję je przez około 80 minut. Kapustę kiszoną, startą marchewkę i pokrojoną w plasterki cebulę wrzucam do foliowego rękawa do pieczenia.
Wkładam ugotowane golonki, wlewam piwo, zamykam i piekę jeszcze przez 40 – 50 minut. Pod koniec pieczenia rozcinam folię skraplam golonki rozpuszczonym masłem i dopiekam aż mięsko się zrumieni.
Golonki nie lubię, ale kapustka mniam 😉
Golonki nie lubisz? tyle tracisz 😀