
Jagodzianki – domowe, najlepsze
Dziś miał być post o kosmetyku, który kompletnie mnie zawiódł. Zdecydowałam, że najpierw podrzucę Wam przepis na pyszne jagodzianki. Idealne, nie tylko do weekendowej kawy. To mój debiut jeśli chodzi o słodkie bułeczki.
Długo szukałam idealnego przepisu na domowe jagodzianki. Na jednym z portali znalazłam ciekawe rozwiązanie. Zamiast mleka do zaczynu użyto maślanki. Wypróbowałam przepis dodając od siebie kilka innowacji.
- 1 szklanka lekko podgrzanej maślanki
- 50g świeżych drożdży
- 1 łyżka cukru pudru
- 1 łyżka mąki pszennej
Mieszamy i odstawiamy w ciepłe miejsce na około 15 minut ( do wyrośnięcia )
- 800g mąki pszennej
- 5 łyżek cukru pudru
- cukier waniliowy Delecta
- 0,5 łyżeczki soli
- 1/3 szklanki oleju
- 1 szklanka ciepłej wody
- pół litra jagód
Jagody mieszamy z łyżką cukru pudru. Do wyrośniętego zaczynu dodajemy przesianą mąkę, cukier puder, olej, wodę i sól. Mieszamy i zagniatamy elastyczne ciasto. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 60 minut w ciepłe miejsce. Ciasto dzielimy pół a następnie na 12 części. Każdą część lekko rozpłaszczamy w dłoni i nadziewamy jagodami. Sklejamy i wykładamy bułeczki na blachę . Z drugiej połowy ciasta zarobiłam zakręcane bułeczki. Ciasto lekko rozwałkowałam, ułożyłam jagody i zwinęłam jak makowiec. Następnie pokroiłam na dwu centymetrowe plastry i ułożyłam na blaszce. Wierzch posmarowałam mlekiem. Po upieczeniu bułeczki polukrowałam.
Odstawiłam na 20 minut do wyrośnięcia.
Bułeczki pieczemy w 220 stopniach przez 20-25 minut.
Pyszności! Ja nie mam daru do wypieków kompletnie , ale lubię jeść 😉
mniammm tylko raz w życiu robiłam jagodzianki, nie specjalizuję się w cieście drożdżowym.
Masz rację, domowe – najlepsze! Ale mi smaku narobiłaś tymi jagodziankami 🙂
Ależ bym teraz zjadła taką do poobiedniej kawki! Mniam!
zapraszam
Wspaniałe,uwielbiam jagodzianki.
Ja zbytnio nie przepada,zrobiłam je dla mojego męża- łasucha 🙂
Lubię te bułeczki. Kupuje podobne w pobliskiej piekarni.?