
Kiszone pomidory
Lubicie kiszone pomidory? Ja ich smak odkryłam zupełnie niedawno i powiem Wam, że nie wyobrażam sobie aby słoiczków z tym przysmakiem zabrakło w mojej spiżarni. Kiszone pomidory są niezwykle popularne na Białorusi, Ukrainie i w Rosji.
Takie pomidory podaje się na przystawkę, jako dodatek do mięs i wędlin albo jako składnik sałatek i zup. Są smaczne i zdrowe.
Do kiszenia wybieram twarde i mięsiste pomidory. Lekko nakłuwam skórkę w kilku miejscach aby pomidory podczas kiszenia nie pękały.
Składniki na 4 słoiki o pojemności 1 litra.
- 1 i 1/2 kg niedużych pomidorów
- przyprawy identycznie jak do kiszenia ogórków czyli-kawałek chrzanu, po 2 ząbki czosnku i 2 gałązki koperku na słoik, liście wiśni, winogron lub czarnej porzeczki
- 2l wody
- 2 łyżki soli nie jodowanej
Wykonanie:
Gotuję wodę z solą i zostawiam do lekkiego przestudzenia. Na dnie słoika umieszczam połowę przypraw, układam pomidory i pozostałe przyprawy,
Zalewam ciepłą solanką, zwracając uwagę aby pomidory były w niej całkowicie zanurzone i zakręcam słoiki. Odstawiam do spiżarni lub piwnicy. Pomidory można konsumować już po dwóch tygodniach ale najsmaczniejsze są po dwóch miesiącach.
Takich pomidorków jeszcze nie jadłam, jestem ciekawa smaku 🙂
Nie jadłam jeszcze nigdy kiszonych pomidorów, ale robi się moda na kiszonki. Dzisiaj widziałam w sklepie kiszonego kalafiora. Więc dlaczego by nie spróbować pomidorów…
Takich jeszcze nie jadłam, zdecydowanie do spróbowania!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Sama jeszcze nie robiłam takich pomidorów, ale miałam okazję spróbować, są bardzo dobre. 🙂
nigdy nie słyszałam o takich pomidorach. Ale mam sporo na działce to zrobie dwa słoiki na próbę.