
Kuchnia w bieli
Kuchnia to miejsce zasługujące na szczególną uwagę. Miejsce, gdzie pijemy pierwszą kawę w ciągu dnia, przygotowujemy posiłki a wieczorem rozmawiamy o mijającym dniu. Urządzając kuchnię najważniejszym wyborem był dla mnie kolor. Zawsze marzyłam o białej kuchni.
Gdy chłopcy byli mali, wybrałam meble w kolorze naturalnego drewna gdyż były łatwe w utrzymaniu czystości. Rok temu spełniłam swoje marzenie i urządziłam kuchnię w wymarzonym kolorze. Wiele osób odradzało mi biel, twierdząc że to kolor niepraktyczny i zimny. Po roku użytkowania mogę śmiało stwierdzić, że to był dobry wybór. Białe kuchnie są piękne i uniwersalne. Jasne fronty bez problemu dopasujemy do większości kolorów. Nie będą się gryzły z większością materiałów wykończeniowych. Pasuje do niej drewno, szkło i beton. Jasna kuchnia jest moim zdaniem o wiele bardziej praktyczna od ciemnej i daje poczucie czystości i sterylności. Moja kuchnia nie jest jeszcze skończona, stale zmieniam wystrój i dodatki.
Już nasze babcie wybierały białe umeblowanie kuchni.
Plusem posiadania białych mebli kuchennych jest zdolność do optycznego powiększenia nawet niewielkiego pomieszczenia gdyż odbija światło – zarówno słoneczne, jak i sztuczne. Efekt powiększenia można wzmocnić, wybierając białą kuchnię z lakierowanymi na wysoki połysk frontami.
Biel wprowadza do pomieszczenia efekt sterylności i czystości. Dodając akcenty innego koloru, na przykład zieleń czy czerwień złamiemy ,,zimno” w pomieszczeniu. Ważnym miejscem w kuchni jest stół i krzesła. Obecnie jestem na etapie poszukiwania stołu z krzesłami. Stół, który obecnie posiadam jest odrobinę za duży i sprawia wrażenia centralnego mebla w kuchni. Na pewno zdecyduje się na mały okrągły stolik- element funkcjonalny i wkomponowany w kuchnię, aby całość ładnie się prezentowała. W poszukiwaniu inspiracji, zerknęłam do katalogu kdcmeble.com W tym sklepie zauważyłam wiele ciekawych modeli krzeseł i stołów. Na pewno wybiorę białe elementy wyposażenia bo doskonale pasują do wnętrz w każdym stylu i są ponadczasowe.
Pięknie !! Ja osobiście kocham cały wystrój domu w bieli !!
O tak 🙂
Moja kuchnia będzie biało-czarna :)Ale, Twoja jest absolutnie śliczna! A jadalnię jaką masz piękną… 🙂
Na pewno będzie piękna. Moja kuchnia to ta na drugiej fotografii
Przepiękna
Dziękuję 🙂
Też mam kuchnię w bieli i bardzo ją lubię, a żeby nie wydawała się zimna postawiłam na drewniany blat. Teraz zakochałam się w czarno drewnianych meblach i moja następna kuchnia taka właśnie będzie.
Dobry pomysł z tym blatem. 🙂 Obecnie dodałam pomarańczowe akcenty , dynie, liście, kwiaty i powiem Ci ,że kuchnia nabrała życia 🙂
Przyznam, że również jestem wielbicielką bieli – może nie totalnej, ale lubię akcenty w tym kolorze. A biała kuchnia to z pewnością lepsze rozwiązanie niż czarna…na czarnym widać każdy okruszek i plamkę!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Kiedyś miałam czarne meble w pokoju i to był koszmar,. Codziennie ścierałam kurze a i tak było na nich widać każdy pyłek.
Ja w ogóle wybieram białe meble – zarówno do pokoju, salonu, jak i kuchni. Masz rację, one świetnie rozjaśniają i optycznie powiększają pomieszczenie, a do tego zawsze są modne i doskonale się prezentują. Białe meble wpisują się praktycznie w każdą aranżację wnętrza, więc nie ma też problemu z urządzeniem mieszkania zgodnie z osobistymi preferencjami.
Mamy podobne gusta. Agnieszko
Biała kuchnia to mój typ, sama mam białą z dębowym blatem. Uwielbiam prostotę, a biel kojarzy mi się z czystością i świeżością 🙂 jakieś trzy lata temu miłam ochotę zmienić fronty na siwe i dobrze że tego nie zrobiłam bo moja kuchnia będzie modna przez następnych kilka lat 🙂 zresztą całe mieszkanie mam w bili i kremach jakoś odpowiada mi ten kolor 🙂
Pięknie wygląda, zawsze marzyłam o takiej kuchni
Na biało?
Oczywiście pięknie!