Marion żel peelingujący do ciała BODY THERAPY
Żel peelingujący Mleczko kokosowe
Formuła żelu peelingującego oparta została na kompleksie kondycjonującym skórę oraz mikrogranulkach, które usuwają zanieczyszczenia i martwe komórki naskórka. Słodki zapach mleczka kokosowego relaksuje oraz dodaje pielęgnacji zmysłowego charakteru. Żel poprawia ukrwienie i koloryt skóry. Sprawia, że skóra staje się bardziej miękka, gładka i elastyczna. Przeznaczony do codziennej pielęgnacji każdego rodzaju skóry z wyjątkiem bardzo wrażliwej.
EFEKT – skóra doskonale oczyszczona, wygładzona i pachnąca
Stosowanie
Zaleca się stosowanie Żelu peelingującego do ciała nie częściej niż 2-3 razy w tygodniu.
Żel umieszczony jest w przeźroczystej buteleczce z zamknięciem typu „klik”, widać ile kosmetyku nam jeszcze pozostało. Lubię takie małe opakowania,są praktyczne bo można je zabrać z sobą w podróż lub też wyrzucić bez większego żalu gdy okaże się,że kosmetyk nam nie odpowiada.
W zapachu wyczuwam chemię .W peelingu najważniejsze jest
ścieranie, tu jest za słabe.Dla mnie jest to na minus bo lubię mocne zdzieraki. Drobinek jest dużo, ale są one delikatne. Po peelingu skóra jest przyjemna w dotyku.Lekko wygładza skórę. Konsystencja żelu peelingującego nawet mi odpowiada . Jest nie za rzadki, nie za gęsty, nie spływa z ręki czy ciała, dobrze się rozsmarowuje, nieźle się pieni. Mikrogranulki peelingujące nie są ostre, raczej przyjemne, miło masują ciało.Poręczna butelka i fajna konsystencja, sprawiają, że żel ten jest bardzo przyjemny w stosowaniu.Jeśli lubicie lekkie peelingi to ten produkt na pewno przypadnie Wam do gustu.
100 ml – od 3,99zł
Bardzo lubię zapach kokosowy w kosmetykach 🙂 Mimo wszystko chyba się nie skuszę, bo moim ulubionym peelingiem jest domowej roboty peeling kawowy 🙂
Domowe najlepsze,:)
Ja miałam z tej serii truskawkowy i właśnie ten kokosowy. W stu procentach się z tobą zgadzam co do chemicznego zapachu i słabego ścierania :/
taki zwyklaczek i tyle
Też lubię mocne zdzieraki 😉 na razie pozostaję wierna swojemu peelingowi solnemu z algami 😉
nie miałam niestety… a tak bym chciała miec 😛
nie jest za dobry
to znaczy za mocny
Ja uwielbiam wszystko co pachnie kokosem 😀
W razie wolnej chwili zapraszam do mnie http://www.duble-identity.blogspot.com
Pozdrawiam 🙂
chyba zły odnośnik do bloga 🙁
miałam go kiedyś , w sumie byłam zadowolona 🙂
weronikarudnicka.pl