
Moja świąteczna ,,chciejlista”
Na moim blogu nigdy nie było tego typu wpisu, a że zbliżają się święta to postanowiłam przedstawić listę rzeczy, które chętnie ujrzałabym pod choinką w tym roku. Ten post to taka mała podpowiedz, dla bliskich, którzy zawsze mają problem z doborem prezentu dla mnie.
1- Najważniejsze narzędzie pracy blogera-aparat. Myślę o jakiś fajnej lustrzance-Olympus, Canon lub Nikon, jeszcze nie wiem dokładnie jaki model. Dosyć ciekawą lustrzankę widziałam na zaprzyjaźnionym blogu Dom na obcasach. Agnieszka sprawiła sobie fantastyczny prezent w postaci Canon EOS 1300D. Właśnie o podobnym modelu rozmyślam.
2- Statyw. Mam malutki stary statyw, chętnie zamienię go na nowszy model, który sprawdzi się przy zdjęciach kulinarnych.

3- Zestaw krzeseł Monza. Moja kuchnia potrzebuje nowych krzeseł i odrobiny koloru. Biało-czarne, surowe wnętrze mojej kuchni na pewno rozweselą oryginalne w swoim kształcie siedziska z drewnianą podstawą. Seria Monza to krzesła, które łączą w sobie klasykę z nowoczesnym designem. Krzesła w kolorze zieleni i czerwieni najlepiej oddadzą charakter mojej kuchni. Zapraszam na stronę https://dotd.pl/ po ciekawe inspiracje na wystrój naszych wnętrz. W sklepie znajdziemy designerskie krzesła, fotele, sofy, a także dodatki aranżacyjne i stylowe lampy.
4-Weekend w SPA. Niedawno pisałam na blogu jak bardzo marzę o chwili relaksu. Wyjazd do SPA to doskonały sposób na naładowanie akumulatorów i odpoczynek od problemów codzienności. Dwa dni z ciepłym basenem i zabiegami na ciało to chyba marzenie każdej ,zapracowanej pani domu :).
5-Kosmetyki kolorowe do makijażu. Moje pędzle nie nadają się już do użytku. Gubią włosie i są zniekształcone. Chętnie przygarnę jakiś fajny, nowy komplet. Mile widziany będzie również ulubiony tusz-Bourjois Mascara Twist Up The Volume Ultra Black. To jedna z niewielu maskar, która nie powoduje u mnie łzawienia. Szczoteczka typu Twist fajnie podkreśla moje spojrzenie.
6- Ulubione Perfumy. Jak mawiał Jacques Polge “Suknia zdobi to, co jest na zewnątrz, perfumy są wewnętrznym wymiarem kobiecości” Ja mam kilka ulubionych zapachów, a kolejny flakon zawsze sprawia mi wiele radości.
7-Botki damskie, Sztyblety. Mam już jedne z Tamaris, wykonane z beżowego zamszu. Bardzo je lubię gdyż są niesamowicie wygodne.Obecna aura nie pozwala na spacery w jasnych butach. Skórzane, czarne botki na pewno by mnie zadowoliły.
8- Czas. To najpiękniejszy prezent jaki mogła bym w tym roku otrzymać. Ostatnio mam wrażenie, że czas zbyt szybko płynie, a doba jest zdecydowanie za krótka.
niesamowity blog – zdjęcia są pięknie a co do chciejlisty dużo mamy wspólnego 🙂
zapraszam : http://tylko100procent.blogspot.com/
dopiero zaczynam ale może cię zainspiruje do zarządzania czasem
Chętnie zajrzę 🙂
Spełnienia marzeń i wesołych Świąt 🙂
Dziękuję pięknie i wzajemnie Małgosiu Radosnych Świąt