
Risotto z tajską nutą
Czy ogarnęła Was gorączka Świątecznych przygotowań? U mnie w tym roku wszystko idzie nie tak. Do Świąt pozostały dwa tygodnie a ja nie mam jeszcze nawet umytych okien. Zawsze miałam rozplanowane prace, tak aby nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Mam już serdecznie dosyć przedłużającego się remontu i szeregu innych „niespodzianek”, które ostatnio zaprzątają mi głowę. Marzy mi chwila kiedy zasiądę w fotelu obok przystrojonej choinki a w domu czuć będzie świąteczne zapachy a nie smród farb.
W trakcie remontu wpadł mi pomysł na szybki i smaczny obiad- Risotto z tajską nutą.
Składniki:
- 1 filet z kurczaka
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1 marchewka
- 1 łyżeczka kurkumy lub Curry u mnie z firmy Olmix
- 100ml wywaru jarzynowego
- 100 ml mleczka kokosowego
- 1 papryka czerwona i 1 żółta
- 200 g pieczarek
- 2 plastry ananasa
- Ryż do risotto
- sól i pieprz do smaku
- olej do smażenia.
- 1 łyżka masła
Warunkiem udanego risotto jest odpowiednia odmiana ryżu. Ja użyłam ryżu Arbiorio. Jest to odmiana o szerokich, pękatych ziarnach, które doskonale łączą się z przyprawami, wchłaniając ich smak i aromat. Odpowiednio ugotowany pozostaje w środku al dente a jego zewnętrzna warstwa pozostaje kremowa.
Sposób przyrządzenia:
Mięso kroimy w cienkie paseczki. Przyprawiamy solą,pieprzem i przeciśniętym przez praskę 1 ząbkiem czosnku. Smażymy na patelni na złoty kolor, dodajemy pokrojoną w piórka marchewkę ,papryki, pieczarki ,ananasa. Zalewamy mleczkiem kokosowym i doprawiamy kurkumą. Na patelnię wlewamy olej,wrzucamy posiekana cebulę.Gdy cebula się zeszkli wrzucamy suchy ryż i smazymy cały czas mieszając do momentu gdy ryz się zeszkli. Wlewamy połowę wywaru i mieszamy. Gdy ryż wchłonie wywar, dolewamy drugą połowę płynu Gdy ryż zmięknie dodajemy mięso z warzywami. Mieszamy i doprawiamy do smaku solą, pieprzem, łyżką masła i czosnkiem. Na koniec posypujemy pietruszką lub kolendrą.
U mnie przygotowania do Świąt idą już pełną parą, choć jutro czeka mnie….. malowanie pokoju, po małym wypadku ściana wymaga odświeżenia 😛 Pomysł na obiad super, lubię takie potrawy 🙂