
Zupa krem z cukinii i szparagów z dodatkiem szpinaku, rzodkiewki i karmelizowanej cebuli dymki. Kuchnia zero waste
Jeśli tak jak ja kochacie zupy, to koniecznie spróbujcie mojej dzisiejszej propozycji. Pomysł na nią zrodził się nie tyle z oszczędności, co raczej z gotowania w stylu zero waste, gdyż nie znoszę marnowania żywności.
W lodówce miałam jedną cukinię, niecały pęczek zielonych szparagów, garść szpinaku, kilka rzodkiewek, oraz cebulę dymkę ze szczypiorem.
Oto przepis na pyszną i zdrową zupę:
- 1 cukinia
- garść szpinaku
- 1/2 pęczka zielonych szparagów
- 5 rzodkiewek
- pęczek cebuli dymki ze szczypiorkiem
- sól i pieprz do smaku
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 litra wywaru warzywnego.
- 2 łyżki oliwy z oliwek
- łyżka posiekanej zielonej pietruszki
- pól łyżki posiekanego lubczyku
- posiekany szczypior
- 1 łyżka gotowego sosu terijaki lub sosu sojowego i miodu
Wykonanie:
Do garnka dodałam oliwę, wrzuciłam pokrojoną w pół plasterki cukinię , pokrojone szparagi (bez główek). Podsmażyłam warzywa na małym ogniu do zarumienienia. Dodałam szpinak ,czosnek oraz główki szparagów. Wymieszałam i dolałam wywar warzywny. Całość gotowałam ok 10 minut. W miedzy czasie przygotowałam karmelizowaną cebulkę, którą posmarowałam sosem teriyaki i obsmażyłam na patelni z obu stron po jednej minucie. Wyjęłam kilka główek szparagów a resztę warzyw zmiksowałam, doprawiłam do smaku i rozlałam na talerze. Rzodkiewkę pokroiłam na plasterki i dodałam do zupy. Talerz udekorowałam główkami szparagów, karmelizowaną cebulką i posypałam mieszanką ziół.
Smacznego !!!
Jadłam ostatnio podobno zupę i smakowała mi bardzo, wiec myślę ze ta jest tak samo super :))
Bardzo ciekawe połączenie – i bardzo inspirujące do eksperymentowania w kuchni.
Kuchnia zero waste to coś, do czego dążę 🙂 super przepis, na pewno jest bardzo smaczna 🙂
nigdy takiej nie jadłam! absolutnie i bez dyskusji muszę ją spróbować! 🙂
Pysznie 🙂 często z takich spontanicznych przepisów wychodzą fantastyczne potrawy 🙂
Wspaniała zupka jadłam podobną pozdrawiam
Przepis jest niesamowity:)) zrobiłam wczoraj na obiad to chłopak był pod wrażeniem ze tak gotuję:)) ale nie zdradziłam ze przepis wzięłam z bloga.
Wygląda naprawdę bardzo apetycznie 🙂
Podoba mi się taka zupka, ja też nie lubię marnowania 🙂
Wygląda perfekcyjnie. Idealna pozycja na lato!
Super przepis, ja się chętnie zainspiruję 🙂